gru 26 2002

zajebiste sa czasem male chwile


Komentarze: 4

jak dzisiaj na molo,

panny z rozowymi nosami smigajace na lyzwach na slizgawce przed Rotundą,

minus 10 na dworze, z polnocy ciagnie mroz,

mewy dra sie wnieboglosy,

oblodzone slupy molo,

sauna a po niej przechadzka po sniegu na golasa

i wywiniecie orla na trawniku przed domem tez na golasa.

i marzenia o tym kim stalibysmy sie majac w portfelu najwyzsza nagrode pieniezna swiata która padla wlaśnie dzisiaj gdzieś w Ameryce.

rozczarowanie smakiem czekolady Lindta, która miala okazać się czymś lepszym od produktu Edeki,

a nie jest.

ale to i tak moje pierwsze  święta bożego narodzenia

i to jest dla mnie największym sukcesem.

wolność, niezależność,

pierwsze lampki tylko moje, wszystkie meble ze śmietnika ale tylko moje.

sama zorganizowalam sobie miejsce do zycia bez pomocy nikogo i niczego.

to moj sposob na szczęście...

 

malina_ta_dziewczyna : :
kamciarka
26 grudnia 2002, 22:16
W zyciu licza sie tylko chwile.........:)
kamciarka
26 grudnia 2002, 22:16
W zyciu licza sie tylko chwile.........:)
kamciarka
26 grudnia 2002, 22:16
oj, pseplasam za bis:P
26 grudnia 2002, 21:53
khem... :)

Dodaj komentarz